W niedzielę ruszył jedyny w tym sezonie w Polsce turniej spod szyldu WTA. Dobrze w eliminacjach spisała się Urszula Radwańska. Polka rozbiła Amerykankę w pierwszym secie 6:1, ale w drugim musiała uznać jej wyższość. Na szczęście w decydującej partii triumfowała 6:3 i wywalczyła prawo do rywalizacji na warszawskich kortach. Dla doświadczonej tenisistki było to ważne przełamanie po bolesnej wpadce z kwalifikacji do turnieju w Porto.