Karol Świderski rundę wiosenną minionego sezonu spędził na wypożyczeniu w Hellasie Werona. Wydawało się, że reprezentant Polski po Euro 2024 zdecyduje się na pozostanie na Starym Kontynencie, ale ostatecznie wrócił do treningów i gry dla Charlotte FC. 27-letni napastnik z miejsca przypomniał amerykańskim fanom wszystkie dobre chwile, bo już w pierwszym spotkaniu po powrocie udało mu się zapisać na listę strzelców.