Francuscy siatkarze wygrali Ligę Narodów i tuż przed igrzyskami w Paryżu znów zameldowali się w ścisłym gronie kandydatów do olimpijskiego medalu. Antoine Brizard, MVP turnieju finałowego w Łodzi, ucieka jednak od nazywania Francji głównym faworytem zbliżającej się imprezy. W tej roli widzi Polskę. W rozmowie z Interią podkreśla jednak, że do tego spełniony musi być jeden ważny warunek.