Do niecodziennego incydentu doszło podczas gali zawodowego boksu w Santo Domingo na Dominikanie. Sędzia Smaylin Valdez postanowił przerwać przed czasem pojedynek między Julio de Jesusem Rodriguezem a Angelem Cruzem Johnsonem, który wydawał się zamroczony po ciosach rywala. Nie dał jednak za wygraną - niezadowolony z decyzji rozjemcy wymierzył mu cios w głowę. Ten po chwili w rewanżu uderzył boksera i momentalnie uciekł z ringu.