Był rekord Polski w hali, ale tam biega się przecież 60 metrów. Gdy przychodziły starty na stadionie, o Jakubie Szymańskim mówiono, że "końcówki nie dobiega", "brakuje mu sił". Dziś temu zaprzeczył, w Bydgoszczy zdobył złoto mistrzostw Polski na 110 m przez płotki, ale co ważniejsze, finiszował w czasie 13.25 s. A to oznacza, że wyrównał rekord Polski Damiana Czykiera, ale też wywalczył minimum na igrzyska w Paryżu.