Miha Blazić to jedna z najbardziej rozpoznawalnych twarzy Lecha Poznań. Słoweński obrońca, uczestnik Euro 2024, podpisał kontrakt z klubem w 2023 roku i od tego czasu stał się jedną z gwiazd Kolejorza. Jego żona, Weronika Blazić, wicemiss Polski i popularna polska modelka, postanowiła wraz z piłkarzem ogłosić niezwykle radosną nowinę. Znaczący podpis i zdjęcie powiedziały ich fanom wszystko. Rodzina Blaziciów ma się z czego cieszyć.
- Cieszymy się, że jest bardzo dużo opinii, wielu kibiców może zabrać głos, a my naszą grą, mam nadzieję, będziemy w stanie przynieść wszystkim chlubę i radość. Kibicom i całemu krajowi - mówi w rozmowie z Interią Norbert Huber, skutecznie "zarażony" przez Nikolę Grbicia myśleniem o sobie, jak o przyszłym mistrzu olimpijskim. Środkowy naszej kadry mówi wprost, że celem jest sześć zwycięstw, co da powtórkę z epokowego triumfu "Biało-Czerwonych" w Montrealu w 1976 roku.
Przykro było patrzeć na Francisa Ngannou w jego drugiej walce bokserskiej w karierze. Po debiutanckiej z Tysonem Furym wiele osób było pozytywnie zaskoczonych, bo choć "Król Cyganów" wyratował zwycięstwo, to raz wylądował na deskach. Były mistrz UFC w pojedynku z Anthonym Joshuą zderzył się jednak z mocą rywala i zapewne presją oczekiwań kibiców, przegrywając już w drugiej rundzie. Teraz wrócił do tych wydarzeń - narzeka na organizatorów, że stworzyli "AJ-owi" bardziej komfortowy terminarz.
Hubert Hurkacz niestety nie zagra na igrzyskach olimpijskich w Paryżu. Polak podjął tę trudną decyzję, aby zadbać o swoje zdrowie. W związku z tym nasza kadra nie będzie mogła wystawić duetów w konkurencji debla mężczyzn oraz parach mieszanych. Po decyzji naszego zawodnika Polski Związek Tenisowy zwrócił się do Międzynarodowej Federacji Tenisowej o "dzikie karty" dla miksta i debla. Wniosek został niestety odrzucony. Takie informacje przekazuje "Sport.pl".
Pilne informacje napływają ze 142. Sesji Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego w Paryżu. Podczas gdy wszyscy żyją zbliżającymi się letnimi zmaganiami, podjęto decyzję w kwestii organizacji zimowych igrzysk w 2030 roku. Z miażdżącą przewagą wśród głosujących zaakceptowano kandydaturę Alp Francuskich. To jednak nie kończy sprawy. Trójkolowi otrzymali bowiem organizację tego wielkiego wydarzenia... warunkowo. Powodów jest kilka.
Iga Świątek już naprawdę niebawem ruszy do walki o medal na igrzyskach olimpijskich 2024 w Paryżu, będąc zresztą jedną z faworytek turnieju rozgrywanego na tak uwielbianych przez nią kortach ziemnych Rolanda Garrosa. Tuż przed rozpoczęciem zmagań reprezentantka Polski tymczasem spotkała się z... ciekawym, choć niestandardowym pytaniem zadanym przez przedstawicieli jednej z telewizji. Raszyniance udało się jednak wybrnąć w błyskotliwy sposób.
Od kilku lat mówi się, że Daniel Bewley to jeden z głównych kandydatów do zrzucenia Bartosza Zmarzlika z tronu. Sęk w tym, iż do tej pory nie zdobył żadnego medalu w cyklu Grand Prix, a i w tym roku jest bardzo daleki od zrealizowania tego celu. Coraz głośniej mówi się o jego asekuracyjnej jeździe, która miałaby stawać na przeszkodzie, by osiągać wyższe cele. - Uważam, że problem leży gdzie indziej - przyznaje Jacek Frątczak w rozmowie z Interia Sport. - Nie każdy ostro jeżdżący zawodnik osiąga sukcesy - zauważa. Читать дальше...
W załączonym materiale wideo prezentujemy kolejny odcinek Pocztówek z Paryża. Głównym tematem programu są historyczne miejsca, które w Paryżu występować będą jako areny igrzysk. Materiał Przemysława Iwańczyka.
Skandal wstrząsnął reprezentacją Cypru tuż przed igrzyskami olimpijskimi, które lada moment zaczynają się w Paryżu. Oburzenie w kraju wywołała sprawa Jeleny Kuliczenko, której zaledwie kilkanaście dni temu powierzono niesienie flagi podczas piątkowej ceremonii otwarcia. Dziennikarze odkryli jej profil w serwisie dla dorosłych. Działacze zażądali jego usunięcia, lecz sportsmenka nie zamierza przystać na ich prośbę i pokrętnie się tłumaczy.
Sebastian Szymański rozpoczął już sezon w barwach Fenerbahce SK. Pomimo tego że przyszłość reprezentanta Polski w stolicy Turcji pozostaje niepewna, Jose Mourinho stawia na niego od samego początku swojej pracy w nowym klubie. "Żółte kanarki" we wtorek rozpoczęły zmagania o awans do Ligi Mistrzów od zwycięstwa nad FC Lugano. Bohaterem spotkania został Edin Dżeko, ale i Szymański może być zadowolony ze swojego występu.
Zakończony kilka tygodni piłkarski sezon klubowy miał jednego króla. Tym był oczywiście Real Madryt. "Los Blancos" wygrali trzy trofea, otworzyli nowy ultranowoczesny stadion, a całe 12 miesięcy przypieczętowali absolutnie kosmicznym wynikiem finansowym. Mistrz Hiszpanii we wtorek 23 lipca ogłosił, że stał się pierwszym klubem piłkarskim w historii, który przez rok zanotował przychód na poziomie ponad miliarda euro. To prawie 30 procent lepszy wynik, niż rok temu.
Rywalizacja o koronę króla strzelców w Hiszpanii w ubiegłym sezonie była wręcz kosmiczna - a wyróżnienie to koniec końców przypadło Ukraińcowi Artemowi Dowbykowi, który teraz... ma stać się bohaterem wielkiego hitu transferowego wewnątrz ligi. Jego konkurenci w zmaganiach o Trofeo Pichichi - w tym Robert Lewandowski - powinni bacznie przyglądać się temu ruchowi bowiem Dowbyk ma dołączyć do ekipy, której zaplecze jest zdecydowanie większe od tego Girony...
11 medali - tyle dla polskiej reprezentacji zapowiada "L'Equipe". Niektóre pozycje w ich rankingu mogą zadziwiać, ale wciąż wydaje się, że wiele zapowiadanych przez nich medali można by przyjąć z pocałowaniem ręki, jednak co do niektórych można odnieść wrażenie, jakby nie doszacowano potencjału polskich zawodników. Szczególnie widać brak jednej dyscypliny, która w ostatnim czasie dawała polskim kibicom wiele radości.
Dawid Tomala, wielokrotny mistrz Polski oraz mistrz olimpijski z Tokio w chodzie sportowym już od pewnego czasu wiedział, że nie weźmie udziału w igrzyskach w Paryżu w zmaganiach indywidualnych, ale wciąż miał nadzieję na włączenie do polskiej kadry jadącej do Francji w roli członka sztafety mieszanej, najpierw podstawowego, a potem już rezerwowego. Ostatecznie pozostanie w kraju "w trybie czuwania" - i w związku z takim rozstrzygnięciem nie szczędzi gorzkich słów pod adresem PZLA.
Już w sobotę, 27 lipca rozpoczną się zmagania singlistek podczas IO 2024 w Paryżu. W jednym z podprowadzających turniejów udział biorą Magda Linette oraz Magdalena Fręch. Obie Polki grają w zawodach rangi WTA 250 w Pradze. Wygrały swoje poniedziałkowe i wtorkowe mecze, więc w środę czekają ich starcia w ćwierćfinale. Linette zagra z Wiktorią Tomową, swoją sąsiadką ze światowego rankingu (48. i 49. miejsce). Zapraszamy do śledzenia przebiegu meczu w Interii.
Ebut.pl Stal Gorzów pracuje nad powrotem Bartosza Zmarzlika, a marzeniem działaczy było, żeby po wygaśnięciu kontraktu z Orlen Oil Motorem Lublin znów jeździł on w drużynie, w której się wychował. Od osób z otoczenia prezesa Waldemara Sadowskiego słyszymy jednak, że na szybki come back się nie zanosi, bo raz, że to kosztuje, a dwa, że w Gorzowie zdania w sprawie Zmarzlika są podzielone. Nie wszyscy chcą tego powrotu, a Sadowski liczy się z głosem opinii publicznej.
- "Gest Kozakiewicza" stał się gestem politycznym, choć nie miał on takiego zamierzenia. To był gest zupełnie przypadkowy, będący wyrazem emocji wobec wrogiej publiczności i radości po dobrym skoku. Politycznym stał się poprzez sytuację, jaka była w Polsce i relacje między Polską a Związkiem Radzieckim - powiedziała dr Marlena Łopatka z Akademii Wychowania Fizycznego w Poznaniu.
Rośnie powoli tenisowa gorączka przed olimpijskimi zmaganiami w Paryżu. Turniej w stolicy Francji odbędzie się bez udziału jednej z gwiazd kobiecych rozgrywek - Aryny Sabalenki. Białorusinka już jakiś czas temu podjęła decyzję, że nie wystartuje w imprezie czterolecia. W tym momencie przygotowuje się do tzw. amerykańskiego swingu. Do niego należą m.in. rozgrywki WTA 1000 w Toronto. Organizatorzy tych zawodów przekazali właśnie ważny komunikat dotyczący zawodniczki z Mińska.
Rozmowa z trenerem Jackiem Magierą w przededniu meczu Riga FC - Śląsk Wrocław w eliminacjach Ligi Konferencji.
Niesamowitych emocji dostarczył nam jeden z ostatnich wtorkowych pojedynków na kortach w Warszawie, gdzie odbywa się turniej rangi WTA 125. Będąca na fali Maja Chwalińska rywalizowała o awans do 1/8 finału z Celine Naef. Szwajcarka prowadziła w drugim secie 5:4 i serwowała po zwycięstwo. Wtedy nastąpił kompletny zwrot akcji. Polka wygrała osiem gemów z rzędu i ostatecznie zakończyła mecz wygraną 3:6, 7:5, 6:1. To już 11. triumf z rzędu dla naszej reprezentantki.
Szymon Marciniak pojechał na zasłużone wakacje, które, jak się okazało, miał zamiar chociaż częściowo spędzić w Polsce. Wielu sportowców wciąż trenuje w słynnym hotelu w Arłamowie, który udostępnia najwyższej jakości sprzęt i dostęp do najważniejszych dla sportowców zabiegów. Polski sędzia nie spodziewał się jednak, że podczas własnego treningu spotka na sali jedną z królowych polskiej lekkoatletyki. Od razu zamieścił zdjęcie.
- Kiedy trzy lata temu byłem po raz pierwszy na zawodach seniorskich, większość osób była około trzydziestki. Dziś niemal wszyscy kręcimy się wokół dwudziestki, więc zmiana jest duża i na pewno zauważalna. Myślę, że jesteśmy bardziej zmotywowani do pracy. Młodzi i gniewni. Nie widzimy żadnych limitów, blokad, dążymy do marzeń. To powinno przynieść efekty na igrzyskach – mówi w przedolimpijskiej rozmowie z Interią Ksawery Masiuk, polski pływak.
Po dobrym sezonie w Ruchu Chorzów, Tomasz Wójtowicz za wszelką cenę chciał zmienić barwy i odejść z drużyny zdegradowanej z Ekstraklasy. Przez długi czas w wyścigu o jego podpis pod kontraktem prowadziła Jagiellonia Białystok, a niektóre media już w trybie dokonanym pisały o konsumpcji negocjacji "Jagi" z piłkarzem. Ostatecznie strony nie dogadały się i młodzieżowy reprezentant Polski obrał kurs na Lechię Gdańsk. Testy medyczne dzielą Wójtowicza od związania się kontraktem z beniaminkiem Ekstraklasy. Читать дальше...
Niemal osiem miesięcy trwa już oczekiwanie na powrót do zdrowia Gaviego. Pomocnik FC Barcelona w listopadzie 2023 roku w rywalizacji z Gruzją doznał koszmarnej kontuzji - zerwał więzadła krzyżowe. Jego brak odbił się na grze "Dumy Katalonii", a także Roberta Lewandowskiego, który świetnie odnajdywał się z nim na boisku. We wtorek klub przekazał długo wyczekiwany komunikat. Już wkrótce "Lewy" odzyska "swojego partnera".
