Poznaliśmy już obu finalistów tegorocznych mistrzostw Europy w piłce nożnej. Najpierw awans wywalczyli sobie Hiszpanie, którzy pokonali wicemistrzów świata z Kataru - Francuzów. Kolejnego dnia sporą dawkę emocji swoim kibicom zapewnili Anglicy, którzy w ostatniej minucie podstawowego czasu zdobyli bramkę na 2:1, pokonując tym samym Holendrów. Podczas środowego meczu "Synowie Albionu" mogli liczyć na wyjątkowe wsparcie. Na trybunach zasiadły bowiem dwie wielkie gwiazdy.
Trudno o parlamentarne słowa, zgodne z dyskursem publicznym, aby nawet w warunkach wojny nazwać atak na szpital dziecięcy, w którym trwa często dramatyczna walka o uratowanie życia najmłodszym pacjentom. Rosyjscy zbrodniarze uznali, że nie ma takiej humanitarnej granicy, której nie mogliby przekroczyć. Ostatni atak rakietowy na Kijów pozbawił życia pięcioro dzieci, na szczęście trójkę najmłodszych, niewinnych istnień ludzkich zostało uratowanych. Jednego z "aniołów" pokazał światu Władimir Kliczko, były gigant boksu. Читать дальше...
Półfinałowy szlagier Copa America 2024 pomiędzy Kolumbią a Urugwajem zakończył się jednobramkowym zwycięstwem Jamesa Rodrigueza i spółki, a także bójką w pierwszych rzędach trybun. Do akcji wkroczył Darwin Nunez, który starł się z kibicami "Los Cafeteros". - Musieliśmy bronić swoich rodzin przed pijanymi kibicami. To wstyd, że nie było tam żadnego policjanta - powiedział Jose Maria Gimenez.
Barbora Krejcikova w brutalny sposób przerwała marzenia rozpędzonej Jeleny Ostapenko o triumfie w Wimbledonie. Czeszka sprawiła niespodziankę i wygrała 6:4, 7:6(4). Łotyszka, znana z wybuchowego charakteru miała poważny problem z utrzymaniem nerwów na wodzy. W trakcie jednej z przerw wyraźnie wzbudzona tenisistka miała wiele pretensji do swojego sztabu i wyraźnym gestem "wyrzuciła" jednego z trenerów z boksu. Cała scena wyglądała kuriozalnie.
Transmisje z Wimbledonu można oglądać na sportowych antenach Polsatu oraz w Polsat Box Go
Przed nami kluczowe pojedynku na wimbledońskich kortach. Już za kilka dni dowiemy się, w ręce których tenisistów powędrują prestiżowe trofea. Choć przeważnie wielkie gwiazdy pojawiają się na trybunach dopiero podczas finałowych spotkań, tym razem loża królewska wypełniona była po brzegi już podczas ćwierćfinałowych meczów. Wyczynom tenisistów na korcie przyglądali się m.in. aktorka Keira Knightley i kierowca Formuły 1, George Russell. Uwagę dziennikarzy przyciągnęła jednak królowa Camilla.
Jeśli ktoś był zdania, że selekcjoner reprezentacji Holandii skrytykuje swoich zawodników na konferencji prasowej po odpadnięciu w półfinale Euro 2024, to zdecydowanie nie miał racji. Ronald Koeman zaznaczył na spotkaniu z dziennikarzami, że jest dumny z tego zespołu. - Podoba mi się, że w każdym meczu dawaliśmy z siebie wszystko. W tej drużynie jest dużo przyszłości - zaznaczył. Ma kontrakt ważny do lata 2026 roku.
Zaledwie pół roku trwała przygoda Henricha Ravasa z amerykańską ligą MLS. Były zawodnik Widzewa wraca do polskiej Ekstraklasy, ale Łódź zamieni na Kraków. Jak dowiedziała się Interia reprezentant Słowacji, który był w kadrze na mistrzostwa Europy w Niemczech, z New England Revolution trafi do Cracovii.
Transmisje z Wimbledonu można oglądać na sportowych antenach Polsatu oraz w Polsat Box Go
Za sprawą kapitalnej zmiany i gola w ostatnich minutach autorstwa Ollie Watkinsa to Anglicy, a nie Holendrzy powalczą w finale mistrzostw Europy z Hiszpanami. "Lwy Albionu" rozegrały prawdopodobnie swój najlepszy mecz na Euro, choć reprezentanci "Oranje" są zdania, że mocno "pomógł im" arbiter - Felix Zwayer. Virgil van Dijk w rozmowie z mediami nie hamował się i uderzył po meczu w sędziego.
Kort centralny na Wimbledonie jest traktowany szczególnie, to tu odbędą się w weekend wszystkie najważniejsze spotkania. Szczególnego traktowania wymaga trawa, musi wytrzymać pełne dwa tygodnie. Stąd i ograniczenie do trzech spotkań jednego dnia, wyjątki zdarzają się rzadko. A ten zaszczyt spotyka głównie największe gwiazdy, w tym choćby Igę Świątek, w tym roku na największym obiekcie zagrała z Petrą Martić. Tym większe zaskoczenie budzi fakt, że wróci na niego - po latach - Agnieszka Radwańska.
Reprezentacja Holandii w półfinale Euro 2024 przegrała 1:2 z Anglią i pożegnała się z marzeniami o triumfie w tegorocznym turnieju. Porażka z "Synami Albionu" jest szeroko komentowana przez holenderskie media, które "wypomniały" piłkarzom, że kadra narodowa kontynuuje złą passę i wygrała zaledwie dwa z dziewięciu półfinałów wielkich turniejów. Jeden z dzienników zwrócił również uwagę na moment, który mógł przesądzić o losach spotkania.
Amerykanin Caeleb Dressel był gwiazdą poprzednich igrzysk, w Tokio dołożył pięć złotych medali do dwóch już wcześniej zdobytych w Rio de Janeiro. A później podczas mistrzostw świata nagle zniknął, mimo sukcesów, nie wytrzymał presji i ciągłego porównywania go do Michaela Phelpsa. Teraz wraca do rywalizacji, zakwalifikował się na Igrzyska Olimpijskie w Paryżu. Czy teraz 27-letni pływak znów jest w stanie ponownie wdrapać się na sam szczyt?
Izabela Małysz po zawarciu związku małżeńskiego z Adamem Małyszem raczej stroniła od blasku fleszy i z dystansem podchodziła do przedstawicieli mediów. Z czasem jednak żona "Orła z Wisły" zaczęła się otwierać i opowiadać coraz więcej o swoim życiu prywatnym. Teraz 45-latka wróciła wspomnieniami do czasów studiów i ujawniła, że w trakcie nauki z jednej z placówek w Krakowie mocno dokuczali jej inni studenci, który rozpuszczali kuriozalne plotki na jej temat.
Reprezentacja Anglii drugi raz z rzędu awansowała do finału mistrzostw Europy. „Synowie Albionu” pokonali w środę na Signal Iduna Partk w Dortmundzie w półfinałowym starciu 2:1 Holandię. Decydującą bramkę zdobył w 91. minucie Ollie Watkins, który został potem ogłoszony przez UEFA MVP meczu, a następnie zaskoczył dość sensacyjnym wyznaniem dotyczącym swojego trafienia.
Sama siebie uważam za wodne stworzenie, kocham wodę i nie umiem bez niej żyć - mówi Agata Barwińska, która podczas igrzysk olimpijskich w Paryżu będzie reprezentowała Polskę w żeglarskiej klasie ILCA6. Swoje 29. urodziny będzie obchodziła w pierwszym dniu zmagań olimpijskich. Zmagań, które wcale nie odbędą się w samym sercu Francji, a - jak to zwykle w przypadku żeglarstwa bywa - kilkaset kilometrów od wioski olimpijskiej. Wicemistrzyni świata z 2021 roku o medale powalczy na akwenie w… Marsylii. Читать дальше...
Starcia Polski ze Słowenią urosły do miana siatkarskich klasyków. Obie drużyny niedawno znów spotkały się ze sobą podczas łódzkiego finału Ligi Narodów. W pojedynku o brąz górą okazali się „Biało-Czerwoni”. Przeciwnicy już zapowiadają odwet na igrzyskach olimpijskich. Szczerze na temat szans swojej reprezentacji wypowiedział się Gregor Ropret. Rozgrywający rzucił wyzwanie nie tylko naszym zawodnikom.
Ashleigh Barty podczas Wimbledonu wzięła udział w konferencji prasowej, na której odpowiedziała na jedno ciekawe pytanie dotyczące Igi Świątek. - Czy kiedykolwiek zastanawiałaś się, jak by to było, gdybyście grały ze sobą na szczycie swoich karier? Australijka od razu wiedziała, jak chce odpowiedzieć i zrobiła to bardzo szczerze. Następnie obsypała liderkę rankingu wielkimi pochwałami.
Nazwisko Vitala Heynena zna chyba każdy fan reprezentacji Polski mężczyzn w siatkówce. To właśnie on przez trzy lata prowadził naszą drużynę do zwycięstw. Polska jednak już zawsze będzie mu się kojarzyć nie tylko z pracą. To właśnie tutaj poznał swoją obecną partnerkę, Aleksandrę Grochal, która wprost zawładnęła jego sercem.
Po porażce Igi Świątek z Julią Putincewą w rozgrywkach singlowych na Wimbledonie 2024 nie pozostał już nikt z Polaków. Nie znaczy to jednak, że na turnieju nie ma już żadnego "biało-czerwonego" akcentu, bowiem w zmaganiach pań wciąż pozostaje mająca polskie korzenie Jasmine Paolini. 28-latka ma bez wątpienia za sobą fantastyczny okres, a jej wyczyny w turniejach Wielkiego Szlema w tym sezonie bez wątpienia pokazują wielki postęp, jaki zawodniczka zrobiła w swojej grze.
Kolumbia pokonała Urugwaj 1-0 w półfinale Copa America w Charlotte. Złotą bramkę zdobył Jefferson Lerma po dośrodkowaniu gwiazdy Kolumbii, Jamesa Rodrigueza. To była już szósta asysta kapitana "Los Cafeteros" w tym turnieju. W niedzielnym finale Pucharu Ameryki Kolumbia zagra z Argentyną w Miami. Dzień wcześniej w Charlotte Urugwaj zmierzy się z Kanadą o 3. miejsce w Copa America.
Za nami niesamowity półfinał Euro 2024. Reprezentacja Anglii przegrywała to spotkanie od 7. minuty, ale znów potrafiła wstać z kolan, odrobić straty, a w ostatniej minucie regulaminowego czasu gry strzelić decydującego gola. Nieoczywistym bohaterem "Synów Albionu" został zawodnik z czystą kartą, który wcześniej nie rozegrał na tym turnieju ani jednej sekundy. Anglicy tego wieczoru zwariowali na punkcie Olliego Watkinsa.