- Jeszcze żaden pociąg, którym jechałem na mistrzostwach, nie przyjechał zgodnie z planem - powiedział mi dziś rano Radosław Nawrot, wysłannik Interii na Euro 2024. Od tej reguły są wyjątki, ale nie była nimi podróż polskich piłkarzy na mecz z Austrią. "Biało-Czerwoni" zdecydowali się na podróż pociągiem, ale na miejsce dotarli z opóźnieniem. To na trwających mistrzostwach już prawdziwa plaga, która nie przystoi słynącym z punktualności Niemcom.
Mecz Huberta Hurkacza z James Duckworthem otwierał czwartkową rywalizację na korcie centralnym w Halle podczas zmagań rangi ATP 500. O losach pierwszej partii decydował tie-break, w którym Polak zagrał koncertowo. W drugim secie już na starcie wywalczył przełamanie, a potem posłał trzy asy w momencie, gdy rywal miał break point na 4:4. Ostatecznie 27-latek wygrał 7:6(3), 6:4 i awansował do ćwierćfinału. Tym samym jest już o krok od rekordowej lokaty w rankingu ATP.
Zobacz fragment autorskiego programu Interia Sport – „Gramy dalej”
Aż 10 miesięcy trwała absencja Karoliny Muchovej. Czeszka zmagała się z poważnym urazem nadgarstka i niezbędna była operacja. Na całe szczęście najtrudniejszy okres już za nią i w czwartek mogła ogłosić publicznie znakomitą wiadomość. 27-latka przekazała za sprawą mediów społecznościowych, że jest gotowa na powrót do gry. Na deklarację rywalki błyskawicznie zareagowała Iga Świątek. Reakcja Polki błyskawicznie poniosła się w mediach.
Stefano Lavarini podzielił się swoimi spostrzeżeniami na temat wyników losowania fazy grupowej turnieju siatkarek na igrzyskach olimpijskich. Zdjęcia: Polska Siatkówka
Trwa świetna passa polskich skoczków do wody. Po srebrnym medalu mistrzostw Europy w pływaniu w Belgradzie Aleksandry Błażowskiej z trampoliny jednometrowej teraz o medale w tej samej konkurencji powalczą Kacper Lesiak i Andrzej Rzeszutek. Polacy uplasowali się w czołówce eliminacji.
Po 10-miesięcznej absencji na kort wraca Karolina Muchova. Czeszka zmagała się w ostatnim czasie z kontuzją prawego nadgarstka. W czwartek ogłosiła gotowość do gry, nie kryjąc wielkiego entuzjazmu. 27-letnią tenisistkę zobaczymy najpierw w turnieju w Eastbourne, a potem w Wimbledonie. - Mój nadgarstek był bardzo sztywny. Na początku nie potrafiłam nawet utrzymać widelca, więc zadawałem sobie pytanie, jak to możliwe, aby grać forhendem lub trzymać rakietę - opowiada w rozmowie z czeskim oddziałem Canal+ Sport. Читать дальше...
Wynik piątkowego meczu z reprezentacją Austrii może przesądzić o dalszych losach Polski na EURO 2024. Biało-czerwoni nie mogą przegrać z podopiecznymi Ralfa Rangnicka, jeśli chcą zachować szanse na wyjście z grupy. Niestety na dzień przed tak istotnym spotkaniem biało-czerwoni napotkali w Niemczech na nieoczekiwaną przeszkodę. Feralne wieści przekazał wysłannik redakcji Interia Sport - Wojciech Górski.
Zobacz fragment autorskiego programu Interia Sport – „Gramy dalej”
Prowadzona przez Janusza Urbanowicza reprezentacja Polski kobiet w rugby 7 w najbliższy weekend powalczy w rozgrywanym w Monako turnieju kwalifikacyjnym do igrzysk olimpijskich w Paryżu. „Biało-Czerwone” znalazły się w gronie dwunastu drużyn, które mają szansę na ostatnie wolne miejsce na igrzyskach.
Piłkarska reprezentacja Polski koncentruje się aktualnie na przygotowaniach do meczu z Austrią, który może być kluczowy w kwestii awansu do kolejnej fazy turnieju. Fani mają nadzieję, że do gry wróci Robert Lewandowski, który z Holandią (1:2) z powodu urazu nie grał. Podczas, gdy nasz kapitan wraz z kadrą szlifuje formę, jego żona Anna ogłosiła światu nowinę. Internauci zareagowali błyskawicznie.
Nimir Abdel-Aziz znów jest na ustach siatkarskiego świata. Holenderski atakujący w meczu Ligi Narodów przeciwko Iranowi poprawił rekord tych rozgrywek w prędkości serwisu, który od teraz wynosi 137 km/h! Niestety, nie pomogło to jego drużynie, która przegrała to spotkanie 2:3, ponosząc czwartą z rzędu porażkę. Jednak dla tego konkretnego siatkarza, było to kolejne znakomite spotkanie, bo zdobył łącznie 37 punktów.
Hubert Hurkacz w poniedziałek pokonał Flavio Cobollego w swoim pierwszym meczu na turnieju Halle Open, zaliczanego do rangi ATP 500. W czwartek jego rywalem w 1/8 finału będzie Australijczyk James Duckworth. Zapraszamy do śledzenia z nami tego spotkania.
Solidna gra nie wystarczyła na zanotowanie choćby punktu w meczu fazy grupowej EURO 2024 z Holandią. Reprezentacja Polski mimo prowadzenia po bramce Adama Buksy przegrała z "Oranje" 1:2 i znalazła się w trudnej sytuacji. Jednym z reprezentantów, którym nie można mieć zbyt wiele do zarzucenia po porażce, jest Przemysław Frankowski. Co więcej, defensor RC Lens tak się napracował, że niespodziewanie objął prowadzenie w jednej z klasyfikacji na EURO.
Jest odpowiedź Orlen Oil Motoru Lublin na zakusy innych klubów dotyczące zawodników mistrza Polski. W Motorze zapadła też jedna bardzo ważna decyzja. W najbliższych latach zespół będzie budowany wokół Bartosza Zmarzlika. Nawet jeśli możliwości finansowe Motoru się zmniejszą, to najdroższy żużlowiec w kadrze ma zostać, a jego kontrakt wygasający 30 października 2025 ma być przedłużony.
Kapitan reprezentacji Holandii posłał piłkę z prędkością wynoszącą aż 137 km/h!
UEFA podała, że Szymon Marciniak poprowadzi sobotni mecz reprezentacji Belgii z Rumunią w ramach grupy E mistrzostw Europy. Dla Polaka będzie to pierwszy mecz w trwającym od 14 czerwca turnieju.
To z całą pewnością jedna z najbarwniejszych zawodniczek w polskim sporcie. Wieloboistka Adrianna Sułek-Schubert, która przebojem wdarła się do światowej czołówki, a potem zawiesiła karierę z powodu urodzenia dziecka, oficjalnie wraca do startów po ciąży. Zobaczymy ją na Memoriale Ireny Szewińskiej, gdzie wystartuje w biegu na 100 metrów przez płotki. Jak sama przyznała, długo czekała, żeby móc to obwieścić.
Poniosła się w mediach deklaracja Igi Świątek w kwestii zmagań w Wimbledonie. Polka przystąpi do prestiżowego turnieju przepełniona wolą walki, bo "nie pokazała jeszcze pełni swojego potencjału na trawie". Na niecałe dwa tygodnie przed inauguracją rozgrywek otrzymała jednak ostrzeżenie. Na Wimbledonie nie zabraknie rywalki, która "już raz zrobiła jej piekło". To właśnie ona, a nie Sabalenka, czy Rybakina może stanowić największą przeszkodę w drodze do tytułu.
Rozpoczęcie drugiej serii gier na Euro 2024 już za nami i... znamy już pierwszą drużynę pewną przejścia do fazy pucharowej, a są nią gospodarze turnieju, Niemcy, którzy w środę ograli Węgrów. Polskich kibiców bez wątpienia jednak znacznie bardziej interesuje kwestia potencjalnego awansu "Biało-Czerwonych" - a na ten moment pod pewnym konkretnym względem układ tabel wygląda całkiem obiecująco dla drużyny Probierza, która jednak oczywiście musi bezwzględnie odnotować korzystny wynik z Austrią.
W styczniu 2022 roku wygrała u siebie Australian Open, a kilka tygodni później sensacyjnie zakończyła karierę. Polscy kibice z pewnością dobrze zapamiętali ten moment, gdy Ashleigh Barty wybrała się na sportową emeryturę, bowiem jej miejsce na szczycie rankingu WTA zajęła wówczas Iga Świątek. Teraz Australijka wraca na światowe korty. Organizatorzy Wimbledonu przekazali informację, że triumfatorka zmagań na londyńskiej trawie sprzed trzech lat zagra w turnieju legend.
Polskie siatkarki poznały przeciwniczki, z którymi zmierzą się w fazie grupowej rozpoczynających się niedługo igrzysk olimpijskich. Los przydzielił im do grupy Brazylię, Japonię i Kenię. - We wszystkich trzech grupach poziom jest podobny. Z naszej strony szkoda, że mamy Brazylię, bo naprawdę jest prawdopodobnie najmocniejszym w tym momencie zespołem - komentuje Nicola Vettori, asystent trenera Stefano Lavariniego. Ale członkowie sztabu polskiej kadry podkreślają, że po losowaniu nie mają prawa narzekać. Читать дальше...
Jak podaje agencja Associated Press, UEFA nałożyła pierwsze kary na federacje podczas trwających mistrzostw Europy. Dwa krajowe związki piłkarskie będą musiały zapłacić karę finansową z powodu haniebnego zachowania ich kibiców. Mowa o nacjonalistycznych transparentach, jakie pojawiły się na trybunach stadionów w Niemczech.