Chociaż w ZAKSIE Kędzierzyn-Koźle brakowało aż trzech siatkarzy, nie przeszkodziło to podopiecznym trenera Gianiego w zwycięstwie. Po bardzo nierównym, szarpanym pojedynku kędzierzynianie 3:0 pokonali Trefla Gdańsk. Gospodarze nie wykorzystali swoich szans szczególnie w pierwszym secie, którego gdańszczanie przegrali 26:28. Nagrodę MVP odebrał Igor Grobelny.
W mecz lepiej weszli gdańszczanie, którzy dzięki dobrej postawie na siatce Moustaphy M’Baye odskoczyli od rywali na 8:5. Kędzierzynian do walki poderwał Igor Grobelny, a po kontrze ze środka w wykonaniu Karola Urbanowicza sami próbowali przejąć inicjatywę na boisku (12:10). Trefl odpowiedział jednak blokiem, a wynik oscylował wokół remisu. Prowadzenie zmieniało się jak w kalejdoskopie. Na dobre zagrania Mateusza Rećko odpowiadał Piotr Orczyk. Jako pierwsi po czapie M’Baye piłkę setową mieli gospodarze. Goście jednak doprowadzili do batalii na przewagi, a autowe zbicie Pawła Pietraszko przechyliło szalę zwycięstwa na stronę ZAKSY (27:25).
W drugim secie przebudził się Trefl, który po błędzie Rećko zaczął go od prowadzenia 4:0. Dwie czapy na Jakubie Jaroszu pozwoliły ekipie z Opolszczyzny szybko wrócić do gry. Zagrywką odpowiedział jej jednak Pietraszko, a skuteczne akcje Kamila Droszyńskiego i M’Baye sprawiły, że do głosu ponownie doszedł zespół z Pomorza (13:10). ZAKSA za sprawą Grobelnego odrobiła straty, a seria błędów rywali pozwoliła jej wyjść na prowadzenie 18:14. Trefla stać było jeszcze na doprowadzenie do remisu po 19, ale w kluczowym momencie dał o sobie znać Rećko, a gdańszczanie popełniali proste błędy. W efekcie po zbiciu Grobelnego ta część meczu padła łupem gości (25:22).
Na początku trzeciej odsłony oba zespoły szły łeb w łeb. Gijs Jorna próbował dać sygnał do ataku Treflowi, ale to duet Rećko/Grobelny sprawił, że na prowadzeniu znaleźli się goście (8:6). Gdańszczanie dwoili się i troili, by odrobić straty, ale nie potrafili zatrzymać Rećko, a swoje trzy grosze do wyniku dołożył też David Smith (16:13). Dopiero blok oraz as serwisowy Jorny pozwoliły podopiecznym trenera Sordyla wrócić do gry (18:18). W końcówce po kontrze Jarosza objęli nawet prowadzenie 23:22, lecz punktująca zagrywka Marcina Janusza przechyliła szalę zwycięstwa na stronę kędzierzynian (25:23).
MVP: Igor Grobelny
Trefl Gdańsk – ZAKSA Kędzierzyn – Koźle 0:3
(26:28, 22:25, 23:25)
Składy zespołów:
Trefl: Czerwiński (4), Pietraszko (9), Droszyński (3), Orczyk (4), M’Baye (12), Jarosz (12), Koykka (libero) oraz Jorna (4), Nasewicz i Sobański (5)
ZAKSA: Janusz (1), Grobelny (19), Rećko (20), Takvam (5), Urbanowicz (8), Szymański (4), Shoji (libero) oraz Smith (3), Kubicki i Nowowsiak
Zobacz również:
Wyniki i tabela PlusLigi
Artykuł PlusLiga: Osłabienie nie przeszkodziło ZAKSIE pochodzi z serwisu Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.