- Gdyby Państwowa Komisja Wyborcza chciała podjąć decyzję pozytywną dla Prawa i Sprawiedliwości, to by ją podjęła - uważa prof. Szymon Ossowski, politolog z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Jego zdaniem PKW dała sobie dodatkowy miesiąc na dogłębną analizę sytuacji, zdając sobie sprawę z wagi decyzji. Pytany o możliwość wcześniejszych wyborów, gość zauważył, że "lekka groźba" ze strony Donalda Tuska ma "spacyfikować działania lewego i prawego skrzydła" Koalicji.