Przed finałowym meczem Pekao S.A. Superpucharu Polski pomiędzy Kingiem Szczecin a WKS Śląskiem Wrocław Wojciech Liszka za godne reprezentowanie Polski podczas igrzysk olimpijskich w Paryżu z rąk Łukasza Koszarka, prezesa Polskiej Ligi Koszykówki i Marka Lembrycha, wiceprezesa Polskiego Związku Koszykówki otrzymał pamiątkową koszulkę i zegarek marki Aerowatch.
Pochodzący ze Szczecina, ale od 15 lat mieszkający w Krakowie Wojciech Liszka oprócz wielkiego finału igrzysk olimpijskich, sędziował podczas imprezy czterolecia trzy męskie mecze fazy grupowej oraz dwa pucharowej: Serbia - Australia i Francja - Niemcy. Był też arbitrem dwóch żeńskich spotkań.
Przed wyjazdem do Francji Wojciech Liszka przez cztery miesiące poprzedzające igrzyska olimpijskie uczestniczył w okresie przygotowawczym koordynowanym przez FIBA, a następnie sędziował turniej kwalifikacyjny w Rydze.
Wojciech Liszka kurs sędziowski ukończył w 1996 roku. W 2002 roku awansował na szczebel centralny rozgrywek PZKosz, aby po 6 latach od awansu zostać sędzią PLK. Sędzią międzynarodowym został w 2012 roku, gdy pozytywnie przeszedł testy FIBA.
Na swoim koncie ma ponad 500 meczów międzynarodowych, w tym 16 finałowych spotkań największych imprez - igrzysk olimpijskich (2024), mistrzostw świata kobiet (2022), dwukrotnie Basketball Champions League (2022 i 2024), mistrzostw świata U19 (2021), dwukrotnie EuroBasketu kobiet (2021 i 2023), AfroBasketu mężczyzn (2021) oraz kobiet (2017) czy Pucharu Interkontynentalnego (2022 i 2024).
Prowadził mecze na wszystkich kontynentach. Dwukrotnie uczestniczył w mistrzostwach świata mężczyzn (2019 i 2023), EuroBaskecie mężczyzn (2022) i NBA Summer League (2019 i 2024).
Jest ósmym Polakiem w historii, który dostąpi zaszczytu prowadzenia spotkań podczas igrzysk olimpijskich
Wcześniej dwukrotnie finał igrzysk olimpijskich (Barcelona 1992 męski i Atlanta 1996 żeński) sędziował Wiesław Zych. Arbitrem finału kobiet podczas IO w Rio de Janeiro w 2016 roku był Piotr Pastusiak.