Pod koniec października narzekający na problemy zdrowotne Jakub Rzeźniczak trafił do szpitala. Po szczegółowych badaniach okazało się, że obrońca Wisły Płock ma wirusowe zapalenie opon mózgowych. Po dwóch tygodniach stałej obserwacji piłkarz wrócił do domu i zapewnia, że czuje się dobrze. Wciąż musi jednak odpoczywać, choć nie jest wykluczone, że wkrótce będzie mógł wrócić do treningów.