Muhamed Keita, norweski piłkarz grający w Lechu Poznań w latach 2014-15, po powrocie do Norwegii skarżył się na rasizm z Polsce. Teraz stwierdził, że w jego kraju jest gorzej. - Tutaj zjawisko to jest powszechne, rośnie i jest silniejsze niż nam się wszystkim wydaje - przyznał.