Prezes IPN Karol Nawrocki przekazał, że z instytucji zniknęły niektóre elementy dotychczasowej ekspozycji z wizerunkami m.in. rtm. Witolda Pileckiego, ojca Kolbego i rodziny Ulmów. Informacja ta oburzyła polityków prawicy. Hańba i obrażanie Polaków - napisała była premier Beata Szydło. Na oskarżenia odpowiedziało muzeum - przekazano, że wystawa ma wrócić do pierwotnego kształtu z 2017 roku.