Dokładnie 303 dni minęły od uzyskania przez siatkarki kwalifikacji olimpijskiej do dzisiejszego ślubowania i wylotu do Paryża. Marzenie o wyjeździe na igrzyska spełnione, ale teraz do zrobienia jest robota. Trzeba pamiętać, że marzenia same się nie spełniają – marzenia trzeba spełnić, a w tym przypadku można to zrobić na boisku.