Wypowiedzi obu trenerów po meczu. Szkoleniowca gości Jacka Magiery oraz opiekuna gospodarzy Nielsa Frederiksena na pomeczowej konferencji prasowej po spotkaniu 9. kolejki piłkarskiej PKO Ekstraklasy sezonu 2024/2025, Lech Poznań – Śląsk Wrocław rozegranym w niedzielę, 22 września, o godzinie 17:30.
Jacek Magiera (trener Śląska): – „Lech stworzył sobie więcej sytuacji do zdobycia gola i przez to wygrał zasłużenie. Lech miał lepsze okazje, ale przy naszej lepszej grze z tyłu mógł być remis. Najlepszą szansę na bramkę mieliśmy w ostatnich minutach, gdy jeden z zawodników zablokował strzał. Przegrywamy, akceptujemy porażkę, traktuję obecną sytuację jako wyzwanie, abyśmy wrócili do zwycięstw. Zespół jest w fazie budowania, pierwszy raz zagraliśmy w tym ustawieniu, w tym składzie, także jest to element do zgrywania drużyny. Przed nami dużo pracy i mówiłem już mojemu zespołowi, że najważniejsza jest głowa. Musimy pracować, cieszyć się grą i wrócić do zwycięstw.”
– „Lech nie mógł się dziś przebić, wiedzieliśmy, że z upływem meczu będzie wykonywał więcej wrzutek. Dobrze bronił dzisiaj Rafał Leszczyński, który miał kilka udanych interwencji. Musimy nadal mocno trenować, nie zamierzam zrzucać winy na kogoś za przegraną, ten zespół jest w trakcie budowania. Bryan Fiabema, który zanotował asystę był rok temu na naszej liście i nawet z nim trochę porozmawiałem. Nie mam jednak energii, by o nim mówić.”
Niels Frederiksen (trener Lecha): – „To pomału tradycja, przychodzę na konferencję prasową po piątym zwycięstwie z rzędu, nie pamiętam już, ile mamy czystych kont. Na pewno za nami trudny mecz, graliśmy z zespołem, który mocno się bronił, ataki zajmowały nam wiele czasu. Rywale też kradli czas, ale nie obrażam się na to, bo taki jest element futbolu. Wiem o tym, że Lech w ostatnich pięciu meczach z tym rywalem miał cztery porażki i remis, więc tym bardziej cieszy nas to zwycięstwo. Wiedzieliśmy, że będzie trzeba cisnąć do końca, by wygrać. Nie był to piękny mecz, ale zwycięski.”
– „Przy linii miałem mnóstwo myśli, czułem emocje, były myśli, że może się nie udać. Wierzyłem jednak w gola do samego końca, bo atakowaliśmy, podkręcaliśmy tempo w tym meczu. Gol strzelony w 20 czy w 85 minucie jest taki sam, o czym mówiłem piłkarzom w szatni. Widzieliśmy, że jeśli będziemy naciskać, kreować sytuacje, to wygramy. Tak właśnie dziś było.”
– „Antoni Kozubal zszedł, ponieważ taką decyzję podjął lekarz. Będziemy sprawdzać, co dokładnie się wydarzyło z jego głową czy okiem, nie chcieliśmy podejmować ryzyka, dlatego zdjęliśmy go już w przerwie. Musimy zagrać co najmniej raz z każdym w lidze, byśmy mogli patrzyć na tabelę i wyciągać wnioski. Na pewno zdobywane punkty nas cieszą, lecz na jakieś podsumowania czy analizy będzie można sobie pozwolić gdzieś bliżej końca rundy jesiennej.”
– „Patrik Walemark pierwszy raz zagrał od początku i pokazał się z dobrej strony. Na pewno stać go na jeszcze więcej, być może za 2-3 tygodnie pokaże więcej, bo na razie gra tak na 80% swoich możliwości. Ten piłkarz potrzebuje czasu.”
Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat)
The post Wypowiedzi trenerów po meczu first appeared on KKSLECH.com.