Warta Poznań w przyszłym sezonie 2024/2025 nie będzie grała na ENEA Stadionie mieszczącym się przy ulicy Bułgarskiej 17. Jest to najważniejsza informacja, jaka najbardziej interesuje kibiców Kolejorza, którzy od zakończenia sezonu 2023/2024 mieli okazję obserwować przepychanki pomiędzy zarządem lokalnego rywala a władzami Lecha Poznań i miastem.
W środę, 19 czerwca Warta Poznań wydała komunikat, w którym zamieściła kilka konkretów. Najważniejszym jest brak gry tego klubu na ENEA Stadionie, na którym nadal będzie występował tylko Lech Poznań. Zarząd „Zielonych” poinformował, że „Warciarzy” po prostu nie stać na grę na obiekcie Kolejorza, zaproponowane koszty wynajęcia stadionu są zbyt wysokie i według Warty Poznań – „są znacznie wyższe od tych, z którymi mieli do czynienia jeszcze niespełna rok temu”.
Warta Poznań chciała, aby finansowo pomogło jej miasto, lecz władz Poznania nie stać na przekazanie kilku milionów złotych. Tym samym klub z Drogi Dębińskiej zwrócił się do Komisji Licencyjnej PZPN z prośbą o wydłużenie terminu na wysłanie dokumentu potwierdzającego grę na obiekcie spełniającym wymagania I-ligi. Władze miasta Poznania chcą pomóc Warcie poprzez dostosowanie jej obiektu znajdującego się przy Drodze Dębińskiej 12. Do zakończenia prac „Zieloni” w roli gospodarza nadal graliby w Grodzisku Wielkopolskim.
Warto przypomnieć, że zarząd KKS Lech Poznań dnia 5 czerwca wydał specjalne oświadczenie, w którym poinformował o kosztach, jakie ponosi i jakie musiałaby ponieść Warta Poznań chcąc użytkować ENEA Stadion, którego jednym z operatorów jest nasz klub. Treść oświadczenia władz Kolejorza znajduje się -> TUTAJ.
Władze Warty Poznań zbyt późno wzięły się za temat gry na stadionie, a w dodatku po niespodziewanym spadku z Ekstraklasy zaczęły stosować agresywną politykę informacyjną. „Zieloni” zbyt szybko uznali utrzymanie w Ekstraklasie za pewne, „Warciarze” ewidentnie nie spodziewali się porażki Lecha Poznań z Koroną Kielce, która po triumfie przy Bułgarskiej wyprzedziła Wartę Poznań w ligowej tabeli i jej kosztem uniknęła degradacji. Dla „Zielonych” spadek z Ekstraklasy to utrata milionów złotych premii głównie od Canal Plus.
Dodatkowo w dzisiejszym oświadczeniu zarząd lokalnego przeciwnika poinformował o „zawarciu ugód z zawodnikami i członkami sztabu szkoleniowego oraz kontrahentami”. Mówi się bowiem o dużych zaległościach Warty Poznań wobec sztabu szkoleniowego, piłkarzy, „Zieloni” rozpoczęli już przygotowania do rundy jesiennej, ale po wygaśnięciu umów dnia 1 lipca trener czy zawodnicy z kończącymi się kontraktami będą mogli odejść.
Tymczasem operator przygotowuje stadion do nowego sezonu 2024/2025, o czym więcej pisaliśmy -> TUTAJ. Cały czas trwa mycie membrany I, II i III trybuny, wymieniane są też tablice informacyjne, które teraz będą zielono-białe z logiem ENEA Stadionu. Membrana ma być umyta do startu nowego sezonu, dodatkowo wkrótce rozpocznie się wymiana dwóch telebimów znajdujących się pod dachem za obiema bramkami. Te telebimy mają już prawie 14 lat, nowe będą zużywały znaczenia mniej prądu.
Oczywiście to nie koniec prac. Po weekendowym koncercie Dawida Podsiadło murawa będzie wymieniona, Lech Poznań pierwszy mecz na nowej trawie rozegra w sobotę, 13 lipca, kiedy w próbie generalnej przed rozpoczęciem nowych rozgrywek zmierzy się towarzysko z czeskim zespołem FK Teplice. Osiem dni później w niedzielę, 21 lipca podopieczni Nielsa Frederiksena w ramach 1. kolejki PKO Ekstraklasy 2024/2025 podejmą przy Bułgarskiej drużynę Górnika Zabrze (początek meczu o 17:30).
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
The post Warta nie będzie grała przy Bułgarskiej first appeared on KKSLECH.com.
