Zarzut kierowania pojazdem pod wpływem narkotyków usłyszał warszawski adwokat Michał C. Mężczyzna nie przyznał się do czynu i odmówił składania wyjaśnień. Do zdarzenia doszło w czerwcu, a jazda Michała C. zakończyła się poważnym wypadkiem na Mokotowie, w którym rannych zostało sześć osób.