O serii pożarów, jakie w ciągu pięciu dni wybuchły na jednej z wysp Międzyodrza, została powiadomiona Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego. - Nie widzimy żadnych innych możliwości powstania tam pożarów, poza podpaleniami - podkreślił oficer prasowy Komendy Powiatowej PSP w Policach st. bryg. Przemysław Grzybowski. Do akcji gaśniczej zadysponowano m.in. samoloty Lasów Państwowych.