Środowisko prawnicze nie kryje zdziwienia po tym, jak Donald Tusk kontrasygnował postanowienie Andrzeja Dudy o wyznaczeniu sędziego Krzysztofa Wesołowskiego na przewodniczącego zgromadzenia sędziów Izby Cywilnej SN. Zdaniem sędziów i prawników premier tym samym niejako "autoryzował" bezprawne zmiany w KRS za rządów PiS, po których Wesołowski w 2022 roku trafił do SN. - Bardzo mi się nie podoba ta decyzja premiera - oceniła prof. Ewa Łętowska. Tymczasem szef rządu przyznał, że podpisał dokument w wyniku błędu.