Jedna osoba nie żyje, a dwie wciąż są poszukiwane po tym, jak podczas wyprawy 25-osobowej grupy turystycznej na lodowiec Breidamerkurjökull w Islandii, doszło do zapadnięcia się lodowej jaskini. Choć teren jest dość często odwiedzany przez podróżników, szef lokalnej policji przekazał, że warunki na miejscu są obecnie bardzo trudne.