Nie milkną echa afery w Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych - śledczy zamierzają wkrótce wydać list gończy za byłym prezesem Michałem K. Tymczasem były premier z PiS bierze w obronę swojego dawnego urzędnika z czasów pandemii i apeluje o podawanie jego pełnych personaliów. Innego zdania jest pełnomocnik poszukiwanego K.