Wyrwała kołpak, zniszczyła samochód, uderzyła małoletnią, a dorosłym groziła. Policji tłumaczyła, że zrobiła to bez żadnego powodu i nieszczególnie pamięta przebieg zdarzeń. Gdy wytrzeźwiała, postawiono jej cztery zarzuty. Teraz grożą jej surowe konsekwencje.