Na ulicach Wielkiej Brytanii od kilku dni nieustannie gromadzą się protestujący. Nie inaczej było w środę, kiedy w wielu miastach pojawiły się tysiące osób, w tym także na kontrmanifestacjach. W ten sposób chciano wyrazić swoje wsparcie dla migrantów. Na transparentach pojawiły się hasła mówiące m.in. o tym, że są oni mile widziani na Wyspach.