Ogień czyni ogromne spustoszenie w Kanadzie. W zachodniej prowincji kraju - w Kolumbii Brytyjskiej - odnotowano ponad 300 pożarów lasów, większość z nich jest poza kontrolą straży pożarnej. Władze zdecydowały o ewakuacji kilkunastu miejscowości. Pożar zagraża znanemu z czasów gorączki złota miasteczku Barkerville. Z kolei w prowincji Nowa Fundlandia i Labrador sytuacja poprawiła się na tyle, że władze pozwoliły na powrót mieszkańców zabranych z zagrożonych terenów.
