Na ścieżce pieszo-rowerowej w Kaliszu ktoś napisał sprayem wstrząsające hasła odnoszące się do Donalda Tuska i Adama Bodnara. W sprawie interweniowała posłanka KO Karolina Pawliczak, która zgłosiła sprawę na policję. "Nawoływanie do popełnienia przestępstwa jest karalne, nie ma na to naszej zgody" - napisała. Za ten czyn może grozić do trzech lat więzienia.