Prokuratura Regionalna w Gdańsku wszczęła śledztwo w sprawie przekopu Mierzei Wiślanej. Objęła nim byłego ministra gospodarki wodnej i żeglugi śródlądowej Marka Gróbarczyka. Doniesienie złożyła Najwyższa Izba Kontroli. Polityk PiS twierdzi, że zarzuty są "idiotyczne".