- Pacjent jest w stanie ciężkim, ale stabilnym - powiedział lekarz z USK we Wrocławiu. Jak zaznaczył, postrzelony podczas interwencji w Bolesławcu policjant przeszedł wielogodzinną operację. Funkcjonariusz doznał urazu nie tylko głowy, ale także ramienia. Rany zostały prawdopodobnie zadane bronią śrutową. Rzecznik wrocławskiej policji zapewnił, że mundurowi działali zgodnie ze wszelkimi procedurami, jednak sytuacja okazała się "nieprzewidywalna". W związku z tym, mundurowi rozpoczęli zbiórkę krwi dla poszkodowanego i zaapelowali o pomoc.
