Granatnik, który wybuchł w Komendzie Głównej Policji, nie mógł odpalić się sam, ani eksplodować przypadkiem - stwierdził powołany przez prokuraturę biegły. Te informacje zaprzeczają wersji, jaką przedstawił były komendant policji Jarosław Szymczyk. To w jego gabinecie w 2022 roku doszło do wybuchu.