Wstępne szacunki tegorocznych zbiorów są niepokojące i mogą przełożyć się na wyższe ceny ze względu na niższą dostępność. Wiosenne przymrozki i gradobicia, a potem susza uszczupliły m.in. prognozowane zbiory jabłek, gruszek, wiśni czy orzechów. Mniej urosło malin i aronii.