Tragedia w Białymstoku. Jeden ze świadków niepokojącego zachowania 24-latka, który wbiegał między samochody i próbował je zatrzymywać, wezwał na pomoc policję. Niestety, podczas interwencji młody mężczyzna zmarł. Choć prokuratura nie ujawnia, co było przyczyną śmierci 24-latka, czterem funkcjonariuszom postawiono zarzuty.