— To prawdziwa bohaterka — tak o 91-letniej Halinie L. mówią sąsiedzi z bloku przy ul. Osmeckiego w Rzeszowie. Seniorka własnym ciałem osłaniała 3-letnią prawnuczkę przed ogniem i w akcie desperacji podała dziecko przez okno mężczyźnie, który jako pierwszy ruszył na pomoc. Niestety, sama nie zdołała się uratować – pochłonęły ją płomienie.