Był człowiekiem z uśmiechem na ustach, który zarażał swoją radością innych. Dzieci w szpitalu zawsze z niecierpliwością czekały na jego wizytę. Gdy pojawiał się na sali w stroju Spidermana, natychmiast zapominały o bólu i chorobie. Tak było i tego, nieszczęsnego dnia. Koszaliński społecznik Piotr Zalewski wykonał jeszcze jedną misję. Wracając z hospicjum do domu, spotkał na ulicy przypadkowego 41-latka. Doszło do awantury, która dla wolontariusza skończyła się ciężkimi obrażeniami. Niestety, jego życia nie udało się uratować. Rok po dramatycznych wydarzeniach oskarżony Łukasz M. stanął przed sądem i właśnie usłyszał wyrok. W więzieniu spędzi tylko 3 lata!