We wtorek, 16 lipca, po południu w luksusowym hotelu Grand Hyatt Erawan w Bangkoku, tajlandzka policja dokonała wstrząsającego odkrycia. Funkcjonariusze znaleźli zwłoki sześciu osób. Wszystkie ofiary to obywatele Wietnamu, a dwie z nich posiadały również amerykańskie paszporty. Okoliczności ich śmierci pozostają niejasne.