Maciej Musiał opuszczał w sobotni wieczór Sosnowiec z podniesioną głową. Po ekscytującym, pełnym dramaturgii meczu prowadzony przez niego Hutnik ograł Zagłębie 3:2 w meczu 2. ligi piłkarskiej, czego świadkami było ponad sześć tysięcy żywiołowo dopingujących piłkarzy widzów, w tym liczna grupa z Krakowa. - Ktokolwiek do nas przyjeżdża, to gra mu się o wiele łatwiej, bo stadion i trybuny niosą przeciwnika - ubolewał trener zespołu gospodarzy Marek Saganowski.