Rzesze ratowników: 30 policjantów i 50 strażaków przez kilka godzin poszukiwali 36-latka, który był w silnym kryzysie emocjonalnym i poszedł w kierunku lasu. Ratownikom w akcji pomagał pies tropiący, zadysponowano także helikopter służbowy i wykorzystano drona. Dzięki szybkiej interwencji policjantów wszystko zakończyło się szczęśliwie.