Niedziela, 14 lipca. Chechło - turystyczna wieś w Małopolsce przy samej Pustyni Błędowskiej. Tego dnia długo nie zapomną mieszkańcy. Na ich oczach policja próbowała zatrzymać jednego z ich sąsiadów, m.in. rażąc go paralizatorem. - To było okrutne - mówią ludzie. Wysłali do "Gazety Krakowskiej" kilka filmików z interwencji. Słychać m.in. trzaski paralizatora, raz po raz wyładowywanego na ciele człowieka. Pytamy, czy nie doszło do przekroczenia uprawnień.