Justin Timberlake rozpoczął europejską trasę koncertową od dwudniowej wizyty w Krakowie. Gwiazdor powrócił do Polski po 10 latach od ostatniej wizyty. Jego koncerty cieszą się tak dużym zainteresowaniem, że jeszcze podczas planowania trasy koncertowej ""The Forget Tomorrow World Tour", piosenkarz postanowił, że w Krakowie zagra aż dwa koncerty. W piątkowy wieczór Timberlake dosłownie zaczarował krakowską Tauron Arenę. Artysta oprócz swoich największych przebojów zaśpiewał także najnowsze kawałki. Jedna z fanek bez dwóch zdań zapamięta ten koncert do końca życia, ponieważ piosenkarz specjalnie dla niej zaśpiewał "Happy Birthday!". W sobotę fani na długo przed wieczornym koncertem zaczęli się gromadzić wokół Tauron Areny.
