– Dowiedziałem się (…), że Donald Tusk ma obiecane stanowisko – mówił Mateusz Morawiecki. – Za co? Za to, że gdyby doszedł do władzy, będzie przyjmował nielegalnych imigrantów. Partia Tuska w Unii już przyjmuje pakt migracyjny, prze z tym paktem do przodu. Niestety, jest to bardzo groźne – podkreślił premier.