Amerykański stan Utah wysunął bardzo poważne zarzuty wobec TikToka. Zgodnie z pozwem sądowym TikTok od dawna wiedział, że jego transmisje wideo na żywo zachęcają do zachowań seksualnych i wykorzystują dzieci, ale przymykał na to oko. Powód takiego działania miał być prosty: "firma czerpała z nich znaczne zyski".