Takiej sytuacji nie było od lutego 2022 r. Aż od tak dawna Niemcy ograniczali zakupy w sklepach, choć nie tylko nie ma tam bezrobocia, a i wolnych miejsc pracy jest całe mnóstwo. W sierpniu coś jednak w nich "pękło", bo portfele poszły w ruch. Sprzedaż detaliczna w końcu wzrosła rok do roku.