Firmy windykacyjne postępują inaczej niż banki. Jeśli kupiły dług za jakąś część jego wartości, to są w stanie zaakceptować różne formy spłaty, na przykład przejęcie nieruchomości. Z rozmowy z Dariuszem Petynką, prezesem EOS Poland wynika, że takich transakcji w przypadku kredytów frankowych są już setki. Firmy windykacyjne stają się poważnymi agencjami nieruchomości, tym poważniejszymi, że ostatnio przybyło złych kredytów hipotecznych.