Antoni Ptak miał wpaść w błoto po kolana i dostrzec potencjał miejsca, w którym dziś stoją wielkie hale Miasta Mody (PTAK Fashion City). Chociaż nie pamięta już, czy dokładnie tak było, z dumą mówi, że cała gmina żyje z Miasta Mody. "Jeździłem używanymi samochodami. Pierwsze nowe auto kupiłem, dopiero gdy stać mnie było na sto samochodów" — wspominał swoje początki w rozmowie z "Forbesem".