Również i austriacka ekstraklasa siatkarzy ma za sobą debiutancką kolejkę. Po dwóch tygodniach siatkarze Volley League Men ponownie wybiegli na parkiet. W miniony weekend rozegrano 4 z 5 pojedynków. Mimo nowego roku wcale kursu nie chce zmieniać mistrz kraju – Hypo Tirol Innsbruck, który wygrał już 13. mecz z rzędu na rodzimym podwórku.
Jak na razie do jedynego podziału punktów doszło w Ried im Innkreis, gdzie miejscowy UVC podejmował Union Raiffeisen Waldviertel. W praktyce było to polskie spotkanie, w którym nie obyło się bez Polaków na boisku. Gospodarze mimo przegrywania 1:2 przełamali się w czwartej odsłonie, triumfując 27:25, a w tie-breaku 15:9. Na ich korzyść zadziałał przede wszystkim blok, którym zdobyli 7 punktów więcej. W ataku lepiej radzili sobie siatkarze Unionu, którzy popełnili 6 błędów więcej, a także byli skuteczniejsi i efektywniejsi odpowiednio o 2% i 3%. Przyjęcie i zagrywka był domeną UVC, dla którego najlepiej punktował Borys Żukow (22 – 18 atak, 4 zagrywka, skuteczność 43%). W dodatku na parkiet w pierwszej szóstce wybiegli Tomasz Rutecki i Gracjan Bożek, którzy zainkasowali po 4 punkty. Po drugiej stronie siatki po 17 oczek zainkasowali Zachary Palankai-omoshebi i Paul Nusterer. Damian Baran dołożył od siebie 5 oczek.
Hypo Tirol Innsbruck w najlepsze podążą ścieżką obraną w 2024 roku. Mistrzowie Austrii wygrali już 13. spotkanie z rzędu i w dalszym ciągu są niepokonani w lidze. Tym razem triumfowali 3:0 na wyjeździe ze Sportunionem z+p St. Polten 3:0. Spotkanie przebiegało pod całkowite dyktando zespołu Mateusza Kufki, który z seta na set w jeszcze większym ujęciu wykorzystywał gasnącą dyspozycję miejscowych, triumfując w setach kolejno do: 18, 17 i 16.
Zgodnie z planem, choć nie bez przeszkód triumfował nad outsiderem (VBK Klagenfurt) SK Zadruga Aich/Dob. 4. siła tabeli spotkała się z wyraźnym oporem przyjezdnych, którzy już w premierowej odsłonie mieli piłkę na skończenie seta, której nie wykorzystali. W drugiej odsłonie jednak odrobili lekcję i doprowadzili do wyrównania w meczu. Drużynie, która jako jedyna w rozgrywkach nie wygrała jeszcze meczu, zaczęło brakować sił w trzeciej części, a w czwartej zdecydowanie z nich opadła. SK Zadruga kontrolowała zawody w każdym elemencie z wyjątkiem przyjęcia. Liderami drużyny z Bleiburga okazali się Vitor Yudi Yamamoto oraz Noel Krassing – autorzy 12 punktów. Statuetka MVP powędrowała w ręce rozgrywającego Henrique Adamiego.
Z roli faworyta należnie wywiązali się także siatkarze TSV Hartberg, którzy przed własną publicznością również w stosunku 3:1 pokonali UVC Graz. Spotkanie nie porywało. W żadnym z setów przegrany nie przebił bariery 21 punktów. Po dwóch odsłonach tablica wyników wskazywała na remis, ale w następnych dwóch wyższy bieg wrzucili wicemistrzowie Austrii. Mecz stał przede wszystkim pod znakiem bloku, którym TSV zapunktował aż 17 razy, a UVC 13. Po raz kolejny świetne zawody rozegrał Lukas Glatz, który zainkasował 21 punktów (12 atak, 7 blok, 2 zagrywka) i atakował ze skutecznością 46%. Doceniony mianem MVP został rozgrywający Maximilian Thaller, zdobywca 2 oczek.
Spotkanie pomiędzy VCA Amstetten No a TJ Sokolem V/Post SV Wiedeń zostało przełożone na 19 stycznia.
Zobacz również:
Wyniki, tabela i terminarz austriackiej ekstraklasy siatkarzy
Artykuł Liga austriacka: Tie-break w polskim meczu na korzyść duetu, ekipa polskiego atakującego nie ma sobie równych pochodzi z serwisu Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.