Jest wniosek o trzymiesięczny areszt dla kierowcy, który śmiertelnie potrącił 14-latka na warszawskiej Woli - przekazała wczesnym popołudniem prokuratura. Mężczyzna - po tym jak został wytopiony, zatrzymany i wytrzeźwiał - usłyszał zarzuty, do których się przyznał. Okazało się, że nie był to pierwszy konflikt 43-latka z prawem.