Teraz czuję się najszczęśliwsza. Wreszcie wolna, nie mam zobowiązań (to raczej dzieci mnie wspierają) i to wspaniałe uczucie – mówi Anna Raszewska, introligatorka na emeryturze. Jest z rocznika 1955, który przeżył 35 lat w PRL i tyle samo w demokracji. To ludzie, którzy zaznali niedostatku, przeżyli stan wojenny i szok transformacji. Jak oceniają dzisiejszą Polskę?