Zapasy miały wystarczyć do końca zimy, ale tak nie będzie. Władze prognozują, że w separatystycznym Naddniestrzu jeszcze w styczniu skończą się rezerwy zgromadzonego węgla. W regionie trwa energetyczny kryzys - występują przerwy w dostawach prądu, w wielu miejscach nie ma ciepłej wody czy ogrzewania.