43-latek podejrzewany o śmiertelne potrącenie 14-latka na warszawskiej Woli miał mieć zakaz prowadzenia pojazdów, choć pracował w firmie kurierskiej. Jak ustalił portal TVP.Info, był też notowany za różne przestępstwa m.in. przeciwko życiu i zdrowiu, związane z bezpieczeństwem w komunikacji oraz narkotykowe.