Już 14. kolejkę TAURON Ligi zainaugurowano w Łodzi, gdzie PGE Grot Budowlani Łódź zmierzyli się z Uni Opole. Łodzianki nie dały rywalkom żadnych szans, choć te troszkę postraszyły je w końcówce trzeciej odsłony.
Słowa z przedmeczowych zapowiedzi się sprawdziły. Niestety do Łodzi przyjechały Wilczyce w mniej walecznym charakterze. Szybko okazało się, który z zespołów dysponuje dziś lepszą zagrywką (10:6). Katarzyna Zaroślińska-Król ciężko pracowała w ataku, ale nie miała zbyt dużo wsparcia ze strony koleżanek. Po drugiej stronie siatki najciężej w ataku pracowała Paulina Damaske (21:13), ale łódzka rozgrywająca mogła sobie pozwolić na większą dowolność w rozdzielaniu piłek. Pomimo przestoju pod koniec seta, tę partię zakończył atak Planinsec (25:20).
Drugi set miał bardzo podobny przebieg. Wilczyce prowadziły bardzo króciutko po ataku Guewe Diouf (2:3). Coraz większą rolę w przebiegu meczu grała zagrywka i do grona znakomicie zagrywających dołączyła się posyłając dwa asy z rzędu Paulina Damaske (9:5). Bez większych niespodzianek Enweonwu mogła zakończyć seta (25:19)
Odrobina zamieszania z udziałem sędziów otworzyła trzecią partię. Małgorzata Lisiak zastąpiła Dominikę Sobolską-Tarasovą na boisku. Paulina Damaske dalej królowała na siatce. Łodzianki tym razem jednak w środku seta złapały mocny przestój w przyjęciu. Zimna krew Natalii Kecher w polu zagrywki pomogła doprowadzić do końcówki na przewagi. Mecz zakończyło skuteczne uderzenie Pauliny Damaske (28:26).
MVP: Paulina Damaske
PGE Grot Budowlani Łódź – Uni Opole 3:0
(25:20, 25:19, 28:26)
Zobacz również:
Wyniki oraz tabela TAURON Ligi
Artykuł TAURON Liga: W Łodzi bez niespodzianki pochodzi z serwisu Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.
