W obliczu rosnącej liczby rozwodów, władze Korei Północnej wprowadzają drakońskie środki. Zgodnie z niedawnymi doniesieniami Radio Free Asia, pary decydujące się na rozstanie trafiają teraz do obozów pracy. Reżim uważa, że zrywanie więzów małżeńskich wskazuje na "antysocjalistyczne sympatie".